środa, 15 maja 2013

Ślady Wschodu - Gruzja - cz. 3

Zapraszamy do trzeciej części fotoreportażowego cyklu Anny Przybycińskiej zatytułowanego "Ślady Wschodu", tym razem poświęconego Gruzji. Przebędziemy podróż po miejscach, których religijna kultura sięga pierwszych wieków kształtowania się wspólnot chrześcijańskich, i których sztuka zachwyca do dziś.


Legendy i relikwie

Gruzja szczyci się niezwykle długą tradycją chrześcijańską. Religię przyjął i uznał za państwową król Mirian w 337 r. Apostołką i tą, która nawróciła króla, była św. Nino. Niektóre opowieści uznają ją za jedną z towarzyszek św. Rypsyme, męczenniczki z Armenii, inne za chrześcijańską brankę z Kapadocji. Tradycja prawosławna mówi, że św. Nino pochodziła z Kapadocji i była krewną patriarchy jerozolimskiego Juwenaliusza. Rodzice świętej oddali się na służbę Bogu, a dziecko powierzyli na wychowanie bogobojnej chrześcijance, która często opowiadała dziecku o dalekim kraju.

św. Nino

Pewnego razu świętej Nino objawiła się Matka Boża zachęcając, aby udała się do Iwerii (Gruzji) i tam zaniosła naukę Chrystusa. Przybywszy do Gruzji zjednała sobie mieszkańców dobrocią i pobożnością, a także cudowną mocą uzdrawiania w imię Jezusa. Dzięki niej została uzdrowiona królowa Nana, a król wzywając pomocy Chrystusa cudownie odnalazł drogę podczas polowania.
U zbiegu rzek Aragwi i Mtkwari (ros. Kura), na wzgórzu Jvari król Mirian i św. Nino postawili pierwszy krzyż. W VI w. wybudowano tu otoczony z trzech stron obronnymi murami klasztor św. Krzyża. Do dziś w centralnym miejscu świątyni, jakby wyrasta z podwyższenia ołtarza duży drewniany krzyż. Po śmierci Nino, jej ciało pochowano w Bodbe. Znajduje się tam obecnie klasztor żeński. I choć miejsce położone jest na uboczu rozwija się ruch pielgrzymkowy do świętej patronki Gruzji.


kościół przy klasztorze w Bodbe

W ikonografii święta Nino jest przedstawiana jako młoda dziewczyna, w jasnych szatach i chustce na głowie. Niekiedy spod chusty widać długie włosy. Włosami również jest spleciony krzyż z gałązek winnej latorośli trzymany w prawej ręce. W lewej święta trzyma księgę lub zwój pisma.
U stóp wzgórza, w dolinie dwóch rzek rozciąga się dawna stolica państwa – Mtsheta. Nawet po przeniesieniu stolicy do Tbilisi w V w. miasto pełniło funkcję głównego ośrodka religijnego, było siedzibą katolikosa oraz miejscem koronacji i pochówku królów. Sercem tego miejsca jest największy w czasach średniowiecza kościół Svetitshoveli (tłumaczone jako: święta kolumna lub życiodajne drzewo). Pierwsza świątynia drewniana powstała tu w IV w. by ustąpić miejsca wybudowanej w V w. i rozbudowanej w XI w. kamiennej. We wnętrzu zachowały się piękne freski, m.in. ogromnych rozmiarów wizerunek Chrystusa  Pantokratora, Matka Boża tronująca w otoczeniu aniołów i sceny biblijne. W bocznej niszy kościoła dobudowano w XV w. kaplicę Świętego Grobu wzorowaną na jerozolimskiej kaplicy z IV w. ufundowanej przez Konstantyna. Z kolei w XVII w. wybudowano pięknie udekorowaną kaplicę nad grobem Sidoni. I znów wkracza pobożna legenda, wg której Sidoni była siostrą Eliasza – świadka śmierci Chrystusa. Ten to Eliasz miał przywieźć do Gruzji chiton Pana i pokazać ją siostrze. Ta, gdy dotknęła relikwi padła śmiertelnie rażona trwogą zaciskając ręce na szacie i została z nią pochowana. Gdy św. Nino przybyła do Mtshety, na grobie Sidoni rósł wielkich rozmiarów cedr. Podczas modlitwy drzewo zaczęło wydzielać uzdrawiający olej i stąd nazwa miejsca. To właśnie ten cedr miał być wykorzystany do budowy pierwszej drewnianej świątyni.

Obejrzyj prezentację klikając na zdjęcie:
 


Tekst i zdjęcia: Anna Przybycińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.