wtorek, 31 stycznia 2012

Ex Oriente Lux - Etiopia, po raz drugi

Zapraszamy do wysłuchania kolejnego odcinka audycji Radia Watykańskiego "Ex Oriente Lux" poświęconej Etiopii autorstwa o. Rafała Zarzecznego SJ oraz do obejrzenia zdjęć Anny Przybycińskiej z cyklu "Etiopia okiem i sercem widziana", ilustrujących charakterystyczny etiopski krzyż "Meskel".


Etiopia okiem i sercem widziana:
Meskel

Jedno słowo "meskel" ma trzy znaczenia: krzyż, miłosierdzie, żółty kwiat. Krzyż chwalebny – meskel – ma w Etiopii szczególne znaczenie. To krzyż nadziei, świadectwo odkupienia i symbol godności kapłańskiej. Każdy kapłan nosi krzyż, czy to prosty z drutu, czy bogato rzeźbiony w drewnie lub metalu. Ich kształtów nie sposób policzyć. Mówi się o ok. 400 typach. Krzyż jest noszony podczas procesji, ze czcią całowany przez pielgrzymów. Krzyżem błogosławi się wiernych. Można spotkać ludzi z wytatuowanym krzyżem na ręku, skroni, czole.

Krzyż zdobiony jest ornamentami geometrycznymi oraz wyobrażeniami Matki Boże z Jezusem, Trójcy Świętej, św. Jerzego, Aniołów. W dolnej części krzyża często umieszcza się św. Tabot – symbol Arki Przymierza, którą wg starożytnej legendy królowa Saba przywiozła do Etiopii. W Lalibeli niektóre krzyże otoczone są łukiem podtrzymywanym przez skrzydła aniołów, na którym 12 kropli oznacza 12 Apostołów.

Solidne metalowe krzyże noszą na szyjach nawet małe dzieci. Taki krzyż to jedna z nielicznych „pamiątek”, które można przywieźć z Etiopii. Tylko, czy założymy go na szyję z pobożności, czy dla ozdoby?

Kliknij na zdjęcie aby obejrzeć pokaz


   

(Opis i zdjęcia: Anna Przybycińska)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.